Strony

 Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moją rutynę pielęgnacyjną. Mam cerę tłustą ze skłonnością do niedoskonałości, która czasem jest bardzo problematyczna.

1. Demakijaż

Moją wieczorną rutynę zaczynam od demakijażu twarzy Emoliencyjnym masełkiem oczyszczającym z Bandi. Zmywam nim bród, wodoodporny filtr uv (który swoją drogą stosujemy codziennie, przez cąły rok, niezależnie od pogody! :)) oraz makijaż jeśli jakiś mam. Jeśli mamy makijaż ZAWSZE należy wykonać dokładny i pełny demakijaż twarzy, ponieważ resztki makijażu mogą powodować zaostrzenie problemów skórnych! Nawet jeśli nie nosimy makijażu, a stosujemy wodoodporne filtry UV, radziłabym nie rezygnować z tego etapu, ponieważ może nas zapychać.

Rano nie stosuję tego etapu, zaczynam od razu punktem nr 2, ale wieczorem zachęcam do demakijażu i dokładnego oczyszczania!

2. Oczyszczanie

Następnie przechodzę do oczyszczenia twarzy nawilżającą emulsją do mycia cerave. Jest on delikatny, nie podrażnia mi skóry, nie mam po nim uczucia ściągnięcia, nic mnie nie piecze. Bardzo polecam, jednak jak wiadomo - to co sprawdzi się mi, nie zawsze musi się sprawdzić komuś innemu! Ważne jest, aby dobrać produkt, który nie spowoduje uczucia dyskomfortu, ściągnięcia lub pieczenia, ponieważ to oznacza, że produkt zazwyczaj jest źle dobrany do naszej skóry. Po oczyszczaniu, delikatnie osuszam twarz ręcznikiem do twarzy lub jednorazowymi ręcznikami papierowymi. Ważne, żeby nie pocierać mocno twarzy, tylko najlepiej delikatnie przykładać ręcznik i odsączać wodę.

3. Tonizowanie

Po umyciu i delikatnym osuszeniu stosuję tonik normalizujący Vianek. Ze względu na to, że mam cerę tłustą, skłonną do niedoskonałości, ten tonik pomaga mi znormalizować wydzielanie sebum, dzięki zawartości np. ekstraktu ze skrzypu polnego, który ma właściwości przeciwzapalne. Pomocne są tam również kwasy AHA, czy ekstrakt z aloesu.

4. Serum

Z rana używam serum z witaminą C od miya cosmetics. Polecam stosować rano witaminę C razem z kremem z filtrem - jest to naprawdę świetne połączenie na przebarwienia i zmarszczki! Jednak z racji tego, że skończyło mi się to serum, kupiłam do przetestowania nowe od Nacomi (po pierwszym użyciu od razu zwróciłam uwagę na mało przyjemny - jak dla mnie - zapach, ale nie przeszkadza mi to jakoś bardzo 😊). 

Wieczorem aktualnie używam serum z prebiotykami, również od miya cosmetics. Do tej pory stosowałam także serum że śluzem ślimaka, jednak na razie stosuje tylko to serum z prebiotykami.

5. Nawilżanie

Na koniec wieczornej pielęgnacji stosuje krem nawilżający SVR Sebiaclear Hydra, który po prostu uwielbiam i będę do niego wracać! Bardzo podoba mi się, że ten krem zawiera niacynamid, który działa przeciwzmarszczkowo, rozjaśnia przebarwienia, wzmacnia barierę lipidową skóry, działa leczniczo, przeciwzapalnie... To naprawdę świetni składnik, który kocha wiele osób - w tym i ja!

6. Krem z filtrem 

Na koniec porannej pielęgnacji stosuje zawsze krem z filtrem 50. Używam go niezależnie od pory roku i pogody, ponieważ promieniowanie UVA, które jest odpowiedzialne za fotostarzenie skóry, przenika przez chmury i szyby! 


To cała moja pielęgnacja :) Oczywiście raz na tydzień stosuję glinki, peelingi itp., ale te wymienione produkty stosuję codziennie.


Do następnego!

Brak komentarzy: